"Kobiety z Czerwonych Bagien" Grażyna Jeromin-Gałuszka


Grażyna Jeromin-Gałuszka zadebiutowała powieścią  „Złote nietoperze”, za którą otrzymała nagrodę w konkursie literackim. Napisała także „Nie zostawiaj mnie” i „Oczy Marzanny M”. „Kobiety z Czerwonych Bagien” to najnowsza powieść autorki, która mieszka w małej wsi niedaleko Radomia, jest współwłaścicielką księgarni, a w wolnych chwilach prowadzi małe gospodarstwo.

Powieść „Kobiety z Czerwonych Bagien” to saga rodzinna, o pięciu pokoleniach kobiet,  które mieszkały w tytułowych Czerwonych Bagnach zawsze zakochiwały się raz i szybko zostawały same.  Kobiety z tej rodziny zawsze poddawały się losowi, nauczyły się dawać sobie radę same, były silne a siłę czerpały z  bycia razem.

Powieść zaczyna się od przyjazdu Korneli,  najmłodszej z rodziny, która po tragicznych przeżyciach chce w rodzinnym domu wyleczyć swoje złamane serce i obolałe, unieruchomione gipsem ciało. Wraca do domu niedługo przed setnymi urodzinami swojej prababki Rozy.  Obie kobiety, Roza i Kornelia, niezdolne poruszać się samodzielnie , sadzane są na tarasie i skazane na swoje towarzystwo rozmawiają wspominając losy mieszkanek Czerwonych Bagien. Wspomnienia te sięgają roku, w którym urodziła się Roza i kiedy to rodzina zamieszkała w Czerwonych Bagnach. Poznajemy losy Amelii i jej siostry Julianny, matki Rozy. Poznajemy losy Rozy , jej córki Anastazji i wnuczek Rozy- Gabrieli, Joanny i Mimi a także losy Kornelii ,córki Gabrieli, która swoje dzieciństwo spędziła w Czerwonych Bagnach, ale nie chciała swojej przyszłości wiązać z nimi. Chciała odciąć się od rodziny, nad którą według miejscowych opowieści ciążyła klątwa. Ale Kornelia też doświadczyła tej klątwy: zakochała się i została sama.

Książka jest o sile jaką daje rodzina i o magii domu rodzinnego,  do którego można wrócić w złych chwilach życia, do domu, gdzie jest bezpiecznie i gdzie każdy ma swoje miejsce.

Książka jest napisana prostym językiem. Czyta się ją łatwo i nawet przeskoki w czasie nie wprowadzają zamętu w fabule.

Powieść to wspomnienia przeplatane  teraźniejszością. Wspomnienia,  które mają pomóc Korneli wrócić do normalnego życia po tragedii, która ją spotkała. Wspomnienia, które mają dać jej nadzieję na znalezienie sensu życia. Wspomnienia , które mają uświadomić jej, że ma normalnie żyć dla swojej córki.

Powieść bardzo mi się podoba: czasami jest śmieszna, czasami melancholijna, ale bywa też tragiczna. Napisana jest w taki sposób, że czytelnik razem z bohaterami przenosi  się na taras domu, leży na łące i czuje zapach kwiatów.

Książkę polecam wszystkim,  którzy lubią sagi rodzinne, pełne sielskiej atmosfery, miłości i zaufania.

"Obsesja" Erica Spindler


„Obsesja” jest jednym z dzieł Eriki Spindler. Autorka specjalizuje się w thrillerach romantycznych. Mieszka z mężem i dwoma synami w Nowym Orleanie.

Powieść opowiada o przyjaźni zawartej w dzieciństwie, która po latach zamieniła się w coś więcej i o tym, do czego zdolny jest człowiek, który… ma obsesję.

 Madeline i jej pięcioletnia córeczka Skye muszą uciekać z domu, ponieważ jej dziecko nie jest tam bezpieczne. Zmieniają tożsamość i trafiają do wędrownego lunaparku, gdzie dwunastoletnia już dziewczynka zaprzyjaźnia się z siedemnastoletnim Chance’m. Kiedy Madeline musi wyjechać, prosi go o pomoc. Chłopak po krótkim wahaniu zgadza się. Niestety plan kobiety nie powodzi się i Chance musi zająć się Skye  i chronić ją, tylko… nie wie, przed kim lub przed czym. Ich drogi się rozchodzą, ale żadne z nich nie zapomina o drugim. Po kilku latach dziewczyna poznaje Griffena. Postanawia wyjść za niego za mąż. W tym samym czasie spotyka Chance’a i nie jest już pewna ,czy dobrze postępuje. Czy uda jej się wyjaśnić, dlaczego Griffen wydaje jej się znajomy? Kogo wybierze –Griffena, który daje jej poczucie bezpieczeństwa i obiecuje, że nigdy jej nie opuści, czy Chance’a, którego znała bardzo dobrze, ale który zostawił ją u obcych ludzi i wyjechał bez pożegnania, kiedy miała trzynaście lat? Co jej grozi?

Książka pokazuje, jak ważna jest intuicja matki, jeśli chodzi o jej dziecko i jak potrzebne dziecku jest bezpieczeństwo. Ukazuje, jak człowiek zmienia się przez lata, są jednak rzeczy, których się nie zapomina. Wreszcie pokazuje, że jeśli coś było prawdziwe, to przetrwa nawet długą rozłąkę.

Książkę czyta się bardzo łatwo i szybko – jest tak wciągająca, że wystarczy kilka godzin, by przeczytać całą. Można odetchnąć z ulgą – całe niebezpieczeństwo minęło, a Skye i jej ukochany rozpoczynają nowy etap w życiu.

Książka jest świetnie napisana, wszystko jest chronologicznie uporządkowane, nie ma przeskoków w czasie, całość jest spójna, podzielona na sześć części. W poszczególnych rozdziałach narrator przedstawia punkt widzenia różnych bohaterów.

Książkę polecam wszystkim, którzy lubią czytać o trudnych wyborach, o przyjaźni, a przede wszystkim o tym, jak bohaterowie sami przekonują się o swoich uczuciach.

"Miłość oraz inne dysonanse" Janusz Leon Wiśniewski, Irada Wownenko


Miłość oraz inne dysonanseJanusza  Leona Wiśniewskiego i Irady Wownenko kupiłam zachęcona dopiskiem na okładce „Powieść na miarę Samotności w Sieci”.  To właśnie „Samotność w sieci” która ukazała się w 2001 roku była debiutem J.L. Wiśniewskiego i przyniosła mu sławę nie tylko w Polsce. Pisarz jest autorem wielu książek i jest określany jako „znawca kobiet” .Mieszka i pracuje we Frankfurcie nad Menem. Natomiast Irada Wownenko jest rosyjską pisarką znaną głównie z  powieści dla dzieci. Mieszka i pracuje w Sankt Petersburgu.

Książkę sklasyfikowałabym jako dramat .

Akcja powieści toczy się w dwóch miastach: Berlinie i Moskwie. Poznajemy Strunę , Polaka mieszkającego w Berlinie. Jest on rozwiedzionym krytykiem muzycznym, który przechodzi załamanie psychiczne na wieść o zdradzie ukochanej kobiety i sam zgłasza się do zakładu psychiatrycznego. To tam chce zapomnieć , oderwać się od rzeczywistości. Pomagają mu w tym muzyka i słuchanie zwierzeń pacjentów szpitala. To właśnie opowieść Magdy Schmitovej  sprawia, że niespodziewanie opuszcza szpital i wyrusza do Moskwy w poszukiwaniu Darii. W Moskwie trafia do Archiwum Państwowego i spotyka pracującą tam Annę- Rosjankę, niespełnioną matkę,  samotną, nierozumianą  żonę wiecznie zajętego biznesmena.

Jest to książka o tęsknocie za bliskością drugiej osoby, o miłości , fascynacji, erotyzmie, o zdradzie i inności ludzi. Bohaterom nie przeszkadza, że pochodzą z innych krajów, że dzieli ich historia, światopogląd, religia. Dla nich liczą się zwykłe ludzkie odruchy takie jak pragnienie bliskości, współczucie,  zrozumienie. Pisząc o książce nie można pominąć roli, jaką odgrywa w niej muzyka. Jest ona tłem do przeżywania wspomnień, staje się lekarstwem w chwilach wielkich emocji lub nicią porozumienia między bohaterami.

 L.J. Wiśniewski używa w powieści poetyckich metafor, które przeplatają się z słowami niecenzuralnymi. Postacie bohaterów można postrzegać jako przerysowane, a tragedie, które ich spotkały za bardzo wyolbrzymione, ale mimo to są realistyczne i każdemu bliskie. W odróżnieniu od stylu Wiśniewskiego styl pisania Irady Wownenko jest  łagodniejszy, mniej skrajny emocjonalnie, ale nie mniej interesujący.

Książkę należy czytać powoli i bardzo uważnie, zastanawiając się nad każdym zdaniem, ponieważ  J.L. Wiśniewski  potrafi  przedstawić emocje  w kilku linijkach. Powieść to głównie przemyślenia bohaterów-dotyczą one teraźniejszości i przeszłości, dzięki czemu  poznajemy ich losy. Akcji jest tu mało, a po przeczytaniu ostatniej strony czuje się pewien niedosyt. Czytelnik ma nadzieję przeczytać   o ich szczęściu, radości bycia razem, o zauroczeniu sobą, o………, ale  to każdy musi dopowiedzieć sobie sam.

Książka mi się podobała. Jest emocjonalna, dotyka wielu tematów tabu, chociaż czasami potrafi się dłużyć.  W piękny sposób w treść książki wpleciona jest muzyka. Aż chce się włączyć płytę z utworami Chopina, Schumanna czy Wysockiego i posłuchać razem z bohaterami.

„Miłość oraz inne dysonanse” nie jest powieścią na miarę „Samotności w sieci” jak to zapewniał wydawca, ale jest to ważna powieść w dorobku autorów , która nie powinna przejść bez echa. Polecam tę książkę tym,  którzy lubią czytać J.L.  Wiśniewskiego mimo specyficznego stylu pisania, z którym oswajamy się dopiero po przeczytaniu kilku stron lub nawet kilku rozdziałów.

Powitanie

Witajcie,
jestem nową bloggerką. Będę tu zamieszczać recenzje książek.
Pozdrawiam.